69-latkę próbowano oszukać metodą na wnuczka
30 września na terenie Suwałk doszło do niecodziennego zdarzenia. Funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie o próbie oszustwa, która miała miejsce na terenie miasta. Ofiarą dość częstszej metody „na wnuczka” była 69-latka, która jest mieszkanką Suwałk. Kobieta zareagowała w porę i nie dała się oszukać.
69-latkę próbowano okraść
Kilka dni temu mieszkanka Suwałk otrzymała niepokojący telefon. Dzwoniąca osoba twierdziła, że jest jej wnuczkiem i potrzebuje pilnej pomocy. Kobieta na szczęście zareagowała w odpowiedni sposób i odpowiedziała, że nie ma żadnych wnucząt. Po chwili się rozłączyła. Mając świadomość, że to coraz częściej stosowana metoda przez złodziei, zatelefonowała na policję i zgłosiła całe zajście. Funkcjonariusze suwalskiej policji zareagowali od razu i podjęli czynności sprawdzające mające na celu ustalenie sprawców.
To nie pierwsza próba wyłudzenia pieniędzy tego typu metodą. W ostatnim czasie na terenie Suwałk coraz częściej dochodzi do prób kradzieży sposobem „na wnuczka”
Kradzież metodą „na wnuczka”
Metoda kradzieży „na wnuczka” jest coraz częściej stosowaną, szczególnie wśród osób starszych, które są wrażliwe na krzywdę swoich bliskich. Sposób postępowania przestępców jest zawsze podobny – podają się za kogoś bliskiego z rodziny, twierdząc, że spotkała ich krzywda. Potrzebując pilnej pomocy, proszą najczęściej o szybki przelew lub znaczną sumę gotówki, po którą miałby ktoś się pojawić. Choć wydawać by się mogło, że każdy jest w stanie rozpoznać głos swojego bliskiego przez telefon, w sytuacjach trudnych i emocjonalnych może być ciężko o rozsądek. Z tego względu apeluje się do wszystkich starszych osób, aby odbierając tego typu telefon, zachowały trzeźwy umysł i powiadomiły o tym policję.
Poinformuj osoby starsze w swojej rodzinie o próbach wyłudzenia pieniędzy w takiej formie i zwróć uwagę na to, aby były szczególnie ostrożne.