Suwalscy policjanci uratowali 50-latka
Suwalscy policjanci uratowali 50-latka, który leżał pod szlabanem bez oznak życia. Dzięki działaniom mundurowych, którzy prowadzili reanimację do przyjazdu służb ratunkowych, mężczyzna przeżył i trafił pod opiekę lekarzy z przywróconymi funkcjami życiowymi. Do zapewnienia ratunku przyczyniła się przechodząca obok ofiary kobieta, która odpowiednio zareagowała i wezwała pomoc. 50-latek trafił do szpitala, gdzie zajęli się nim specjaliści.
Suwalscy policjanci uratowali 50-latka
We wtorek, 31 maja br. funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach otrzymali zgłoszenie o niedającym oznak życia mężczyźnie, który próbował targnąć się na swoje życie. Do zdarzenia doszło na szlabanie, który znajduje się na osiedlu Północ. Przechodząca obok kobieta zareagowała, odcinając pasek, na którym się powiesił, a następnie wezwała pomoc. W związku z tym na miejsce został wysłany patrol. Przybyli na miejsce mundurowi udzielili pierwszej pomocy. Udrożnili drogi oddechowe, a następnie rozpoczęli reanimację, która trwała do przyjazdu karetki pogotowia. Mężczyźnie udało się przywrócić funkcje życiowe, dzięki czemu został przekazany pod opiekę lekarzy w stabilnym stanie. 50-latek został przetransportowany do pobliskiego szpitala, gdzie został poddany obserwacji lekarskiej.
Godnym uwagi jest fakt, iż gdyby nie szybka i odpowiednia reakcja kobiety, mężczyzny najprawdopodobniej nie udałoby się uratować. Jest to postawa godna pochwały, jak i naśladowania. Pamiętajmy o udzieleniu pomocy komuś, kto jej potrzebuje!