Zatrzymany złodziej jednośladów: rower i hulajnoga wracają do właścicieli

W Suwałkach doszło niedawno do serii kradzieży, które zakończyły się zatrzymaniem podejrzanego. Policja z Suwałk, po intensywnych działaniach, ujęła młodego mężczyznę związanego z tymi incydentami. Jego ofiarą padły dwa jednoślady, których wartość wyceniono na kwotę około 3000 złotych. Obecnie odzyskane przedmioty wracają do właścicieli, a sprawca stanie przed wymiarem sprawiedliwości. Kodeks karny przewiduje dla niego możliwość kary sięgającej 5 lat więzienia.
Przebieg zdarzeń
Incydenty miały miejsce w przeciągu jednego tygodnia, kiedy to doszło do kradzieży najpierw hulajnogi elektrycznej sprzed szkoły, a następnie roweru z ulicy Kościuszki. Oba pojazdy były pozostawione bez stosownego zabezpieczenia, co ułatwiło zadanie złodziejowi. Właściciele oszacowali straty na łączną kwotę ponad 3 tysiące złotych.
Śledztwo i zatrzymanie
Policja rozpoczęła dochodzenie od przeanalizowania nagrań z monitoringu, które dostarczyły cennego materiału dowodowego z wizerunkiem sprawcy. Dzięki intensywnej pracy funkcjonariuszy szybko ustalono tożsamość złodzieja oraz miejsce jego pobytu. Zatrzymany został już następnego dnia na jednej z ulic miasta Suwałki.
Tożsamość podejrzanego
Zatrzymanym okazał się być 29-letni mieszkaniec gminy Bakałarzewo. W trakcie przeszukania miejsca jego zamieszkania, policji udało się odzyskać skradzione jednoślady, które niezwłocznie zostaną zwrócone właścicielom.
Konsekwencje prawne
Złodziej usłyszał zarzut kradzieży, a teraz czeka go proces sądowy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Policja podkreśla, jak ważne jest zabezpieczanie swoich rzeczy, by uniknąć takich sytuacji w przyszłości.