Pijany kierowca zaparkował na drzewie
W środę (26 kwietnia) policjanci otrzymali zgłoszenie o samochodzie, który uderzył w drzewo. Gdy przybyli na miejsce okazało się, że za kierownicą siedzi 25-latek, który nie jest w stanie sam wysiąść z samochodu. Poinformował przy tym funkcjonariuszy, że wraca właśnie od kolegi, u którego wypił 8 piw. Rannego mężczyznę przetransportowano do szpitala.
Policjanci pracujący w miejscowości Raczki zostali wezwani w środę (26 kwietnia) do wypadku, podczas którego kierowca uderzył w drzewo. KMP Suwałki informuję, że od kierowcy wyraźnie była wyczuwalna woń alkoholu. Nie był on również w stanie samodzielnie wysiąść z pojazdu.
Wstępne badanie, które u niego przeprowadzono, wykazało, że spożywał on wcześniej alkohol. Przyznał się do tego, informując, że wypił u kolegi, od którego wraca 8 piw. Poniesione przez 25-latka obrażenia spowodowały, że musiał on zostać przetransportowany do szpitala. Tam pobrano od niego również krew do badań, na zawartość alkoholu w organizmie.
Z powodu podejrzenia kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, mężczyźnie odebrano prawo jazdy. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem, gdzie grozi mu nawet do 2 lat pozbawienia wolności.